Lovely Crystal Strenght 404

 Dane:

• cena- 6,49 zł
• pojemność- 12ml
• dostępny tylko w Rossmannie
• kupiłam go jakieś dwa miesiące temu, użyłam mniej więcej 3 razy

Co ja o nim myślę:
Straaaasznie kiczowata buteleczka, nieładnie zaprojektowana i nietrwała. Całkiem przyjemnie się go nakłada, do całkowitego krycia wystarczą 2 warstwy. Jest troszeczkę bardziej turkusowy niż na zdjęciach(zdjęcia w sztucznym świetle, bez lampy błyskowej). Ma złotawy shimmer i kiepsko wyglądające, perłowe wykończenie. Delikatnie smuży, zdarzają mu się pojedyncze bąbelki- rzadko, ale jednak. Szybko wysycha, nie odbija się na nim pościel. Trzyma się na paznokciach 2-3 dni, schodzi płatami, końcówki nie ścierają się. Nie ma problemu ze zmywaniem. Mam ochotę na jeszcze kilka kolorów, ale następnym razem bliżej przyjże się wykończeniu, bo to mnie nieco zawiodło. Szału nie ma, ale oceniam go dobrze :)

Maybelline Colorama 104

 Na początek wesoło- przedstawiam ulubieńca! 

Troszeczkę danych:

• cena- ok.10zł
• pojemność- 7ml
• dostępność- m.in. Hebe, Rossmann, Natura- bardzo łatwy do zdobycia 
• używam od ponad miesiąca, miałam go na paznokciach 2 razy

Moja opinia:

Lakier jest świetny! Spontaniczny zakup, ale bardzo udany. Piękny ciemny fiolet, bez żadnych drobinek czy shimmerów, estetyczna buteleczka. Jeżeli chodzi o formułę- szybko schnie, ma fajny, sporawy pędzelek, lakier przyjemny w użyciu. Na paznokciach potrafi utrzymać się nawet 4 dni bez żadnych zmian! Na moich paznokciach jest już 5 dzień i mam delikatnie starte końcówki na środkowym i wskazującym paznokciu prawej ręki- nie ma innego lakieru który jest aż tak trwały na moich paznokciach. Jedyny  problem to zakrętka- czasami odkręca się bez pędzelka, ale myślę że jakiś dobry klej załatwi sprawę. 

Podsumowując- ze względu na kolor- lakierowy ulubieniec miesiąca, za względu na formułę- lakierowy ulubieniec ever :)

Zerknęłam również w internecie na inne kolory i zainteresował mnie jeden:

Jest jeszcze kilka innych które mi się podobają, ale ten to taki must have :)